W Wielką Sobotę Kościół powstrzymuje się od sprawowania Ofiary Mszy świętej.
Wielka cisza. Święta i niezmącona. To jest najprawdziwszy i jedyny szabat. Wszystko dzisiaj spoczęło, bo spoczął Ten, który wszystko poruszył. To trudny dzień. Zwykle nie umiemy wytrzymać jego ciszy. Chcemy, żeby coś się działo, żeby chociaż ze święconką pójść. A ma się nie dziać. Przynajmniej nie tak, jak do tego przywykliśmy. Wielka Sobota uczy nas, że Jezus działa, może nawet najbardziej wtedy, gdy wydaje się nam, że nic się nie dzieje. On wtedy zstępuje do otchłani.